Rozgrywki Orlików III kolejka spotkań
Kolejny ligowy turniej rozegrali piłkarze z kategorii Orlik UKS Jedynka I Nidzica. Tym razem udaliśmy się 8 maja na boisko orlik do Działdowa. Pierwszy mecz turnieju i od razu wielkie emocje - przeciwnik DKS Wkra I Działdowo. Już w 1' po stracie Olka Łochnickiego gospodarze oddają bardzo groźny strzał. Kolejne minuty to wyrównane spotkanie bez żadnych groźniejszych sytuacji. W 6' w sytuacji sam na sam Kacper Demski broni strzał z ostrego kąta nogami. W 9' rzut rożny dla Nidzicy, Olek Malinowski precyzyjna piłka na głowę Damiana Kleszcz lecz niestety obok bramki. Za chwilę Olek Łochnicki 2-krotnie w sytuacji bramkowej (pierwszy strzał zablokowany, dobitka w "niebo"). w 11' wykonujemy rzut rożny. Precyzyjne i mocne uderzenie Olka Malinowskiego niestety zablokowane przy bramce. W tej samej minucie Damian Kleszcz mocne uderzenie ale na złość w ...poprzeczkę. 14' kontra gospodarzy i niestety w sytuacji sam na sam Kacper Demski bez szans. II połowę zaczynamy od naszego mocnego uderzenia (Stanisław Zygadło indywidualna akcja podanie do Olka Malinowskiego, ten atomowo uderza ale w bramkarza. Niestety minutę później tracimy drugą bramkę (Damian Kleszcz brak reakcji na bezpańską piłkę, zawodnik z Działdowa przechwytuje futbolówkę, znów sam na sam i 0:2. W 4' indywidualna akcja Kacpra Kotyla, lecz strzał jaki oddaje jest zbyt lekki aby zagrozić bramce gospodarzy. Kolejne dwie doskonałe sytuacje marnujemy w 8 i 9' (najpierw Damian Kleszcz w idealnej sytuacji strzał z głowy z rzutu rożnego, ale przestrzelony, oraz Olek Malinowski mocny strzał z 15 metrów ponad bramką). Za chwile Działdowo ma doskonałą sytuację (dośrodkowanie z rzutu rożnego, zawodnik gospodarzy nie sięgnął piłki). Mimo naszej dobrej gry przegrywamy ostatecznie 0:2.
Drugi mecz tego dnia to potyczka z DKS Wkra II Działdowo. MEcz od początku nerwowy i "brzydki". Dużo haosu, niecelnych podań, istna boiskowa "kopanina". Godna uwagi akcja Olka Łochnickiego z 2 minuty (strzał Olka bramkarz z Działdowa wybrania z najwyższym trudem). II połowa to ponownie mało widowiskowa gra z obydwu stron. Dużo walki na boisku, mało technicznej gry. W 6' Działdowo zdobywa bramkę (rzut rożny, dośrodkowanie, piłka trafia pod nogo Olka Łochnickiego, który zbyt krótko wybija futbolówkę, która trafia pod nogi gospodarzy - strzał z 5 metrów nie do obrony. Kolejne minuty to mnóstwo niecelnych strzałów z naszej strony. Gospodarze grają bardzo ambitnie i skutecznie wybijają nas z rytmu. w 14' Hubert Wojtkiewicz wprowadzając piłkę z autu ograł 2 zawodników, zagrał piłkę do niepilnowanego Dawida Godleś, ten zaś przestrzelił z 3 metrów - choć piłka była bardzo trudna. Ostatecznie przegrywamy mecz 0:1.
Pierwszy mecz gramy bardzo ambitnie, mamy dużo sytuacji na zdobycie bramki. W drugim spotkaniu chyba za zamło skoncentrowani przystąpiliśmy do spotkania (gra nieprzemyślana, niepoukładana, o ile obrona grała w miarę na swoim poziomie, o tyle linia ofensywa w 2 spotkaniu zupełnie zawiodła).
UKS Jedynka I Nidzica: Demski Kacper (kpt), Kruczek Wiktor, Malinowski Aleksander, Kleszcz Damian, Łochnicki Aleksander, Kotyla Kacper, Wojtkiewicz Hubert, Maksymiak Mikołaj, Godleś Dawid, Żygadło Stanisław, Grzebski Symeon, Maj Maciej, Mulawa Adrian, Zakrzewski Patryk.
Komentarze